Twilight SAGA.

Historia na podstawie SAGI ZMIERZCH Stephanie Meyer. Wszystko tutaj dozwolone. Postacie nie koniecznie z książki. Jesteś zainteresowany? Zarejestruj się, ale spójrz jakie postacie są już zajęte.


#16 2010-04-02 13:48:42

 Bella Swan

Administrator

3495930
Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 228
Punktów :   
WWW

Re: Historia

<...> Właśnie widzę.. <Uśmiechnęła się nieznacznie> Pójdę się rozejrzeć.. Chciałabym się dzisiaj wcześniej położyć, bo jestem strasznie zmęczona.. <Dodała, po czym pobiegła po schodach na górę> <Weszła do swojego pokoju> <Od razu położyła się na łóżku, wpatrując się w sufit><...>

Offline

 

#17 2010-04-02 13:49:00

 Charlie Swan

Użytownik

Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 14
Punktów :   

Re: Historia

<Ogarnia trochę rzeczy w kuchni, bierze bagaż córki z przedpokoju, po czym wchodzi na górę> <Opiera się o framugę drzwi, spoglądając na Belle> I jak ci się podoba pokój?

Offline

 

#18 2010-04-02 13:49:40

 Bella Swan

Administrator

3495930
Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 228
Punktów :   
WWW

Re: Historia

<...> <Otwiera oczy, słysząc ojca, podnosi się> W porządku... <Przygryza wargę> <Przyglądając się uważnie Charliemu, podnosi się wreszcie zabierając z pod drzwi bagaż> <Słysząc podjeżdżający pod dom samochód, spogląda zaskoczona na swojego opiekuna><...>

Offline

 

#19 2010-04-02 13:50:01

 Charlie Swan

Użytownik

Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 14
Punktów :   

Re: Historia

To się cieszę.. <Uśmiechnął się nieznacznie> <Słysząc klakson, spogląda na córkę> Zejdź za chwilę na dół mam dla ciebie niespodziankę. <Powiedział, po czym wyszedł z pokoju, kierując się do wyjścia> <Wychodzi przed dom> Witaj Billy. <Uśmiecha się do starego przyjaciela, i do jego syna> Dzięki, że mogłem od ciebie odkupić ten samochód, Bella będzie miała czym jeździć do szkoły..

Offline

 

#20 2010-04-02 13:55:51

 Edward

Moderator

Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 36
Punktów :   

Re: Historia

<Po powrocie z długiej wycieczki wchodzi do domu><Siada i wzdycha>"Nic Ci nie jest?"<słyszy głos "matki"> Nie, nic... <Drapie się w głowę><Wstaje i patrzy się na Carlisle, który czyta gazetę>

Offline

 

#21 2010-04-02 13:56:18

 Bella Swan

Administrator

3495930
Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 228
Punktów :   
WWW

Re: Historia

<...> <Kiedy ojciec wychodzi, wypuszcza głośno powietrze ustami> <Przebiera się w dres, po czym wychodzi przed dom> <Spogląda nieśmiało na Billiego, a później na ciemnoskórego chłopaka> "Cześć Bella.." <Uśmiecha się do dziewczyny> Cześć.. <Wydusiła> "Chodź pokażę ci jak obsługiwać twój nowy samochód.." <Zaśmiał się, klepiąc po masce czerwonego pic up'a> "Charlie to może my pójdziemy na małe piwo do domu.." <Uśmiechnął się Billy, klepiąc go po ręce> <...> <Weszła do samochodu, spoglądając na chłopaka> <...>

Offline

 

#22 2010-04-02 13:57:02

 Edward

Moderator

Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 36
Punktów :   

Re: Historia

"W czymś Ci pomóc"<mówi Carlisle> Nie... po prostu nie mam co ze sobą zrobic <zaśmiał się cicho> czegoś mi brakuje... <wzdycha> "Tak wiem o czym mówisz."<Patrzy się ze zdziwieniem na Carlisle> Co masz na myśli?! <zapytał podnosząc lekko głos> "Teraz tak będzie przez jakiś czas."<przegryzł wargę><wyszedł szybko z domu trzaskając drzwiami><biegł po lesie szukając zwierzyny><...>

Offline

 

#23 2010-04-02 13:57:58

 Charlie Swan

Użytownik

Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 14
Punktów :   

Re: Historia

No pewnie.. <Odpowiedział, przyjacielowi, łapiąc za rączki od wózka> <Popchał go do domu, prowadząc go do kuchni, podszedł do lodówki, wyjmując z niej dwie butelki z piwem, podał jedną Billiemu, drugą wziął sobie, upił kilka większych łyków, po czym położył butelkę na stolę>

Offline

 

#24 2010-04-02 13:58:21

 Bella Swan

Administrator

3495930
Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 228
Punktów :   
WWW

Re: Historia

"Ty chyba mnie nie pamiętasz.." <Zaśmiał się> No nie bardzo.. <Wzruszyła bezradnie ramionami, patrząc uważnie jak chłopak odpala samochód> "Bawiliśmy się razem jak byliśmy dziećmi.." <Dodał> Ahh.. Wiesz nie wiele pamiętam z tego jak byłam dzieckiem.. <Wzdycha> Z resztą ostatni raz byłam tutaj jakieś dziesięć lat temu.. Jacob? <Spojrzała na jego pytająco> "A jednak imię pamiętasz.. <Objął ją ramieniem> Więc dobra.. żeby odpalić musisz mocno wcisnąć sprzęgło, z resztą powinnaś dać sobie radę.." Dzięki.. <Odpowiedziała> "Może pójdziemy na spacer?" <Spytał nieśmiało> Yhmmm.. Nie dzisiaj.. Serio jestem zmęczona po podróży chciałabym się wcześniej położyć.. Jutro muszę jechać do szkoły, pewnie się tam spotkamy.. "Chyba raczej nie.. Nie chodzę do tej szkoły.. <Spojrzał na nią> Mieszkam w rezerwacie.." Ugh.. <Spuściła głowę> No to spotkamy się innym razem.. <Wydusiła, po czym wyszła z samochodu, zamykając za sobą drzwi> Wybacz.. <Dodała, po czym ruszyła w kierunku domu, weszła do środka kierując się prosto do łazienki, wzięła prysznic, ubrała na siebie krótkie spodenki i koszulkę, po czym wróciła do pokoju> <Od razu położyła się do łóżka, wkrótce usnęła><...>

Offline

 

#25 2010-04-02 14:07:59

 Caroline Cherry

Użytownik

5693156
Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 25
Punktów :   

Re: Historia

<...> <wyciera świeżo umyte włosy> "Caroline, nawet nie mówiłaś, jak było w szkole!" <wypomina córce, matka, stojąca pod łazienka> Nic ciekawego! Od jutra będzie chodzić jakaś nowa.. "Może się z nią zaprzyjaźnisz?" <ignoruje pytanie matki> Mam nadzieję, że nie będzie ładna.. <robi nowy makijaż, maluje paznokcie> <...> "Caroline, ktoś do ciebie!" <słyszy głos ojca> Nie ma mnie w domu.. <mruczy> <wychodzi z łazienki, kieruje się prosto do swego pokoju> <ubiera się w T-shirt i różowe spodnie dresowe> <schodzi do kuchni> Jestem głodna. <mama podaje jej obiad> "Ostatnio mało rozmawiamy.." Nie ma o czym. "Córeczko.!" <Caroline odkłada widelec i wymusza uśmiech> Dziękuję za obiad. <wraca do swojego pokoju, kładzie się na łóżko i słucha muzyki z odtwarzacza mp3> <...>

Offline

 

#26 2010-04-02 14:16:26

 Charlie Swan

Użytownik

Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 14
Punktów :   

Re: Historia

<Wszedł rano do pokoju córki> Bella!? <Podszedł do jej łóżka> Chyba nie chcesz się spóźnić pierwszego dnia do szkoły. <Rzekł pewnie> Śniadanie jest na stole, ja jadę do pracy.. Zobaczymy się wieczorem.. <Dodał, po czym wyszedł> <Opuścił dom, wchodząc do swojego radiowozu, po czym ruszył, prosto na komisariat>

Offline

 

#27 2010-04-02 14:16:51

 Bella Swan

Administrator

3495930
Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 228
Punktów :   
WWW

Re: Historia

<...> <Otworzyła oczy, zerkając na ojca> <Przetarła je, po czym spojrzała na zegarek, który leżał na półce obok> Dopiero szósta.. <Mruknęła, obracając się na drugi bok> <Kiedy ojciec wyszedł, wywlokła się z łóżka, idąc prosto do łazienki, przebrała się, uczesała włosy, umyła zęby itp.> <Zeszła do kuchni, widząc na stolę jajecznicę, jęknęła cicho> <Bez słowa zjadła> <Wróciła do swojego pokoju, pakując do plecaka książki> <Po siódmej wyszła z domu, zamykając go, weszła do swojej furgonetki, ruszając prosto do szkoły><...> <Zatrzymała się na parkingu, czując na sobie wzrok innych uczniów, schyliła głowę> <Weszła do budynku, poszła prosto do sekretariatu><...>

Offline

 

#28 2010-04-02 14:17:53

 Emmett

Użytownik

Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 19
Punktów :   

Re: Historia

<mruczy coś do siebie stojąc w łazience przed lustrem><patrzy na swoje lustrzane odbicie uśmiechające się do niego><spogląda na swoje roześmiane oczy z tęczówkami miodowego koloru><zjeżdża wzrokiem na swój śnieżnobiały uśmiech ukazujący kły><wraca do pokoju rzucając kątem oka na Rose leżącą jeszcze na łóżku w negliżu xd><unosi kąciki ust podchodząc do szafy><wyciąga z niej jakąś bluzkę od razu zarzucając ją na swoje gołe ciałko><spogląda za siebie zapowietrzając się już by coś powiedzieć ale nie widzi żonki><marszczy zabawnie brwi nabierając głośno powietrza do płuc><potrząsa głową schodząc na dół> Witaj rodzinko. <wyszczerza się w uśmiechu> Nie mogę powiedzieć, że długo się nie widzieliśmy. <spogląda na Rose siedzącą na kanapie> Aż od nocnego polowania <opiera się ręką o małego chochlika - Alice><widząc jej radosne przytakiwanie uśmiecha się pod nosem><spogląda na wielki zegar wiszący na ścianie i wymienia porozumiewawcze spojrzenie z kolejno: Jasperem, Alice i Rose><nie odszukuje wzrokiem jednego z przybranych braci><marszczy brwi spoglądając w stronę schodów> Gdzie Edzio? <pyta przysiadajac się do Rosalie i cmokając ją delikatnie w szyję><sadza sobie Alice na kolanach i spogląda na krzątającego się po domu uśmiechniętego Jaspera> Hy hy już za chwilę mina ci ponownie zrzednie, braciszku <mruga do niego okiem mając na myśli jego częściowe nieprzystosowanie do życia wśród ludzi><jego wzrok ląduje na Carlisle'ie, który właśnie wszedł do salonu i jego mina wyraża więcej niż tysiąc słów xD><od razu widzi, że nie pochwala trzymania na kolanach swoich małych siostrzyczek><patrzy na niego pytającym wzrokiem uśmiechając się niewinnie> "Do szkoły" <do jego uszu dochodzi ponaglający ton Esme><wypuszcza z siebie dużą ilość powietrza ze świstem><podrywa się z miejsca chwilę po Alice i rusza za rodzeństwem do garażu><wsiada do samochodu na miejscu kierowcy i przekręca kluczyk w stacyjce><spogląda na siedzenie obok, gdzie zasiadła Rose i na tył na Jaspera i Alice><unosi kąciki ust wyjezdżając z garażu> Wygląda na to, że Edzio znowu zajedzie swoim samochodem <potrząsa głową jadąc już drogą><...><zajeżdża pod szkołę i parkuje na miejscu, które od dawna jest znane jako miejsce parkingowe Cullenów><wyłącza silnik i wysiada z samochodu><lustruje wzrokiem uczniów zebranych na parkingu zatrzaskując drzwiczki><spogląda porozumiewawczo na Jaspera wskazując ruchem głowy na Caroline><drapie się po policzku mlaskając z niezadowoleniem><próbuje powstrzymać się od śmiechu łapiąc za bok Rosalie i wchodząc przez główne drzwi do szkoły><całuje swoją żonkę w czubek głowy mrużąc delikatnie oczy><idzie wzdłuż długiego korytarza z zamiarem dojścia do swojej szafki><w pewnej chwili jednak puszcza Rose czując słodki, prawie że mdlący, zapach><marszczy nos spoglądając na korytarz odchodzący w bok><w jednej chwili skręca z niego i rusza za zapachem><w końcu gdy lokalizuje jego źródło opiera się o ścianę wpatrując się w owe cos ;d>świeże mięsko<unosi kącik ust przyswajając sobie ta myśl><przygląda się uważnie ruchom dziewczyny jednakże gdy tylko się odwraca, on odwraca się równo z niąi rusza spowrotem do głównego korytarza><staje przy swojej szafce i chwilę majstruje z zamkiem po czym ją otwiera><wzdycha głośno z przyzwyczejenia wyciągając przy tym zeszyt potrzebny na pierwszą lekcję><spogląda an Rosalie opierającą się o szafkę obok i podłapuje jej zaniepokojone spojrzenie> Nowa. <rzuca w jej stronę po czym zatrzaskuje szafkę i odchodzi w stronę sali, w której ma pierwszą lekcję><...>

Offline

 

#29 2010-04-02 14:18:24

 Bella Swan

Administrator

3495930
Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 228
Punktów :   
WWW

Re: Historia

<...> <Wyszła z sekretariatu, trzymając kartkę z planem zajęć> <Stanęła pod jedną ze ścian, wpatrując się tępo w kartkę> <W końcu intuicyjnie wychwytując, że ktoś jej się przygląda, uniosła głowę> <Widząc umięśnionego, wysokiego chłopaka, zaczęła lustrować go wzrokiem, przygryzła wargę, po czym nabrała powietrza do ust, prawie się dławiąc> <Zacisnęła powieki, kiedy ponownie otworzyła oczy, chłopaka już nie było> <Wzdycha, ruszając korytarzem przed siebie> Ja chce już do domu.. Ja chce już do domu.. <Powtarza w myślach, nie zatrzymując się> <Po chwili w całym korytarzu rozbrzmiewa dzwonek> <Przyśpiesza, kierując się prosto do sali od biologii> <Wchodzi do środka, widząc wszystkich uczniów siedzących już na swoich miejscach, stoi zmieszana> <Czując na sobie lekki powiew, odwraca się, zauważając wiatrak odchodzi od niego, podchodząc do biurka nauczyciela> "Już myślałem, że pani nie zdąży, przyjść na lekcję.. Panno.. <Zerknął do dziennika> Swan.." Przepraszam.. <Wydedukowała z ledwością, czuła jak jej policzki stają się czerwone> "Tu jest twój podręcznik.. <Podał jej książkę> Usiądź obok pana Cullena.. <Wskazał miejsce obok wysokiego chłopaka, z wyglądu podobnego do tego, którego widziała na korytarzu, jedyne co ich różniło to muskulatura> <Przycisnęła podręcznik obiema dłońmi do swojego ciała, siadając jak najdalej od chłopaka, która bacznie jej się przyglądał, ciągle mając zakryte usta dłonią><...>

Offline

 

#30 2010-04-02 14:19:18

 Edward

Moderator

Skąd: Forks
Zarejestrowany: 2010-04-02
Posty: 36
Punktów :   

Re: Historia

<Z trudem usiłował czytać w jej myślach><Nie wytrzymywał już tego, dziewczyna była od niego silniejsza> <Wyszedł z klasy razem z dzwonkiem> To coś nieprawdopodobnego... <Pomyślał, po czym poszedł do sekretariatu> Czy mogę przejść do innej klasy? <Zapytał sekretarki> "Niech nam Pan wybaczy ale wszystkie klasy są zajęte." <Nagle usłyszał, że ktoś wchodzi, odwrócił wzrok> <Była to owa dziewczyna, speszył się> Dobrze jakoś muszę wytrzymać <Powiedział i wyszedł jak najszybciej>

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.przymierzekrwihr.pun.pl www.byledoprzerwy.pun.pl www.nomos.pun.pl www.majowie.pun.pl www.bioajd.pun.pl